XVIII w.
Pasterze bieżeli, gdy głos usłyszeli śpiewania Anielskiego,
Znaleźli w żłóbeczku, w Betlejem miasteczku, Jezusa maleńkiego.
Osioł Mu z wołem usługują, klękają, znając adorują
Stworzyciela swojego.
Widząc to pasterze iż bydlęta szczerze Jemu ukłon oddają.
Padli na kolana tak wielkiego Pana, zaśpiewawszy, witają:
Zawitaj, Boże utajony, z Panienki czystej narodzony,
I na twarze padają.
Oddawszy ukłony, nastroili struny i wesoło zagrali
na basach, skrzypeczkach, dudkach, multaneczkach, a drudzy tańcowali.
Inni zaś owieczki i syrki, miód, bryndze, kiełbasy i spyrki
Na prezent oddawali.
Wszechmogący Boże, któż wymówić może, co czynisz dla stworzenia,
kiedy swoje Bóstwo zsyłasz na ubóstwo i na srogie męczenia.
Niechże Ci w Trójcy Jedynemu cześć, chwała Bogu Przedwiecznemu
Będzie bez zakończenia!
Krzyżaniak, Kantyczki karmelitańskie