Ach, mój Jezu, jak Ty klęczysz * W Ogrójcu zakrwawiony!
Tam Cię Anioł w smutku cieszył, * Skąd był świat pocieszony.
Przyjdź, mój Jezu, przyjdź, mój Jezu,
Przyjdź, mój Jezu, pociesz mnie,
Bo Cię kocham serdecznie.
Ach, mój Jezu, jakeś srodze * Do słupa przywiązany
Za tak ciężkie grzechy nasze * Okrutnie biczowany.
Przyjdź, mój Jezu...
Ach, mój Jezu, co za boleść * Cierpisz w ostrej koronie,
Twarz najświętsza zakrwawiona, * Głowa wszystka w krwi tonie.
Przyjdź, mój Jezu...
Ach, mój Jezu, gdy wychodzisz * Na Górę Kalwaryjską,
Trzykroć pod ciężarem krzyża * Upadasz bardzo ciężko.
Przyjdź, mój Jezu...
A gdy, mój najmilszy Jezu, * Na krzyżu już umierasz,
Dajesz ducha w Ojca ręce, * Grzesznym niebo otwierasz.
Przyjdź, mój Jezu...
Ach mój Jezu, gdy czas przyjdzie, * Że już umierać trzeba,
Wspomnij na swą gorzką mękę, * Nie chciej zawierać nieba.
Przyjdź, mój Jezu...
Gdyś jest Sędzią postawiony * Nad żywymi, zmarłymi,
Zmiłujże się nad duszami * W czyścu zostającymi.
Wieczny pokój daj im, Panie,
W niebie odpoczywanie.
Ks. Michał Mioduszewski, Śpiewnik kościelny, Kraków 1838
________________________________________________________
Nagranie MP3: Schola Dopminikaskiego Ośrodka Liturgicznego
http://www.dziedzictwo.ekai.pl/browser.column?type=6